Światowy Dzień Seniora w Rykach

27.10.2010

W dniu 7 listopada 2010r odbyły się obchody Światowego Dnia Seniora, które zorganizował Zarząd Oddziału Rejonowego PZERiI w Rykach.
Imprezę poprzedzała intencyjna Msza Święta, którą celebrował Ks. Kanonik Krzysztof Czyrka.
Uroczystość odbyła się w Miejsko - Gminnym Centrum Kultury w Rykach i była spotkaniem międzypokoleniowym dedykowanym Seniorom.
    Kwiaty z pięknymi życzeniami złożyli:
- Starosta Powiatu Ryki Pan Jerzy Filipek z Przewodniczącą Rady Powiatu Panią Silettą Szczepaniak,
- Burmistrz Miasta Ryki Pan Jerzy Gąska,
- Poseł na Sejm RP Pan Jarosław Żaczek,
- Przewodnicząca Zarządu Oddziału Okręgowego PZERiI w Lublinie Pani Alina Gucma.
    W części artystycznej wystąpiły zespoły artystyczne seniorów, młodzieży szkolnej i zespoły z MGCK z Ryk
    Pani Czesława Górniak - Przewodnicząca Zarządu Oddziału Rejonowego PZERiI w Rykach wygłosiła okolicznościowe przemówienie.

    "Drodzy Seniorzy – Szanowni Goście
    Tegoroczne obchody "Dnia Seniora" tak jak zawsze przebiegają pod hasłem "Szacunek i pomoc osobom starszym, ludziom złotego wieku".
Spotkanie w ten dzień, jak pamiętam zawsze wypełnia po brzegi salę kinową i to cieszy. Widzimy zainteresowanie ludzi, którzy w szczególny sposób chcą uczestniczyć w dalszej drodze swego życia - w życiu seniora.
    Obchody Dnia Seniora to nie tylko imprezy okolicznościowe, ale także czas refleksji, zadumy i przemyśleń, i jest ku temu dziś taka okazja.
    Słowo „Senior” brzmi dla niektórych może zuchwale, zbyt obcesowo, bezceremonialnie, a może zbyt gwałtownie. Słowo to nie jest pasujące do ludzi, którzy wybiegli poza normalne tępo życia, zwolnili, nie biegają na wyznaczony czas, a może w ogóle przestali biec. Niekiedy nie wiedzą co ze sobą począć. Spacerują, siedzą w parku na ławkach, czy w domu na wygodnym fotelu, przyglądają się światu, który pędzi i gna, który próbuje mieczem przywracać sprawiedliwość, kpi ze słabości, delikatności, uczucia. Rzuca się łapczywie na dobro i piękno.
Seniorzy temu wszystkiemu się przyglądają. Nie stanowią już dziś dla młodych autorytetu - księgi pełnej wiedzy i mądrości. Gdy dzieci coraz mniej, a pracy nie przybywa, społeczność w kwiecie wieku odchodzi na emeryturę. Do nich dołącza coraz więcej rencistów poszkodowanych przez los – ludziom żyje się coraz gorzej.
Wytworzyło się w społeczeństwie przekonanie, że emeryci i renciści to obciążenie dla budżetu państwa. Dlatego należy zmniejszać zasiłki, odszkodowania i inne dodatki za wieloletnie płacone składki na rzecz ZUS-u czy Narodowego Funduszu Zdrowia, które zawłaszczone zostały przez poszczególne rządy. Dziur w budżecie państwa emeryci nie wyrównają. Sprawy w/w i inne wzbudziły ogromny niepokój wśród społeczności emeryckiej, zwłaszcza, że nie opierają się one na żadnych szacunkach i symulacjach, które udowodniły, że sugerowane zaostrzenia uzdrowią naszą gospodarką.
Zgadzamy się, że stan finansów naszego kraju wymaga szukania oszczędności, ale nie zgadzamy się, żeby kolejny raz odbyło się to kosztem naszej grupy społecznej. Mówimy głośno: czy ciągle karane mają być pokolenia, które przepracowały kilkadziesiąt lat dla dobra naszej ojczyzny ?
    Długo by jeszcze można mówić o krzywdach, które nam wyrządzono przez poszczególne rządy. Przy tej okazji nasuwają się refleksje, co zrobić aby seniorzy – ludzie o oszronionych skroniach lecz bogatym doświadczeniu i dużej wiedzy życiowej mogli cieszyć się każdym dniem zapominając o swoich codziennych troskach. Seniorem zostaje się w pewnym wieku, czy się chce czy nie. Często to smutny okres w życiu człowieka i tę gorzką prawdę należy rozumieć. Ale starość nie jest czasem rozżalenia i samotności, jak mówił ksiądz Jan Twardowski: "Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od ludzi odchodzimy" Inny myśliciel pisał "Brzemię lat jest lżejsze dla tego, kto czuje się szanowany i kochany przez innych".
    Międzynarodowy Dzień Osób Starszych ma propagować starzenie się jako normalny proces, który nie musi wiązać się z niemożliwością prowadzenia aktywnego życia i samorealizacji. Jesień życia celebruje się w świetle praw seniorów określających ich pozycję społeczną, a także do wykonywania ich jako cennych, doświadczonych i niezwykle wartościowych ludzi.
    Mimo apelu Ojca Świętego Jana Pawła II-go do Rządów państw na całym świecie, który prosił aby w swej działalności wychodziły na przeciw oczekiwaniom seniorów, emerytów, rencistów i osób niepełnosprawnych zapewniając im godne życie i szacunek. Nie wszystko się sprawdza. Seniorzy odczuwają coraz bardziej w sposób dotkliwy koszty związane z ich wiekowym życiem.
Zarząd Główny P.Z.E.RiI w osobie Przewodniczącej Pani Arciszewskiej, która osobiście bardzo zaangażowana jest w polepszenie bytu emerytów, rencistów i inwalidów, która monitami, prośbami do władz rządowych domaga się, aby potrzeby ludzi starszych omawiane były na forum władzy państwowej czy samorządowej. Troska i główne kierunki P.Z.E.RiI są takie, aby podnieść publiczną świadomość o prawach emerytów, rencistów i inwalidów. Seniorzy to ogromna grupa ludzi, których nie wolno pozostawić samym sobie, mają oni pełne prawo do wnoszenia wkładu w życie społeczne.
    A teraz kilka słów o działalności P.Z.E.RiI Rejon Ryki. Jak już kilka razy mówiłam działamy na podstawie przepisów ustawy: Prawo o stowarzyszeniach (Dz. Ust. z 1989r Nr 20poz.104 z późniejszymi zmianami) , oraz statutu związku. Terenem działalności naszego rejonu są wszystkie gminy na terenie powiatu. Aktualny stan członków to 460 osób, jesteśmy najliczniejszą organizacją społeczną w powiecie. Pragnę nadmienić, że w okresie 2-ch lat przybyło nam 101 członków. Są to młodzi emeryci, którzy zakończyli swoją pracę zawodową.
    W związku znajdujemy radość życia, spotykamy się na wycieczkach, pielgrzymkach, piknikach, w klubach seniorów, na wykładach uniwersytetu III-go wieku.
W bieżącym roku 50 osób skorzystało z 4–ro dniowej wycieczki w góry stołowe z jednodniowym wypadem do Wiednia. 68 osób z wycieczki do Kazimierza i Nałęczowa (część kosztów tej wyprawy pokrył pan Jerzy Szymański, za co bardzo dziękujemy), 50 osób z pielgrzymki do Cżęstochowy, 130 osób bawiło się na opłatku świątecznym, 40 osób otrzymało indeksy uczestnictwa na 3 letnich wykładach Uniwersytetu III wieku.
Pragnę nadmienić, że korzystamy ze zbiorowego turnusu rehabilitacyjnego. Odbyliśmy wycieczki do Wilna, Pragi czeskiej, Słowacji i Austrii, ponadto pielgrzymki do Łagiewnik, Kalwarii Zebrzydowskiej, Lichenia, Częstochowy, Pratulina, Kodnia, Leśnej Podlaskiej, Krakowa i wielu innych.
    Od ubiegłego roku nawiązaliśmy kontakt z CARITAS-em w Siedlcach skąd czasami otrzymujemy artykuły żywnościowe. W bieżącym roku wydaliśmy 2 razy po 250 paczek na sumę 17.545,48 zł - tj. - 5.346 kg artykułów.
    Niech mi będzie wolno podziękować osobom zaangażowanym w dowiezieniu i rozprowadzeniu paczek na terenie miasta jak i wsi: Nowodwór, Wrzosówka, Bobrowniki, Moszczanka, Karczmiska, Ogonów, Białki i Bazanów.
    Szczególne podziękowania należą się dla Pana Sławomira Kisiela i Pana Prezesa GS w Rykach Waldemara Bryzka, za bezinteresowne przywiezienie artykułów z Siedlec. Chcę podziękować koleżankom i kolegom, którzy pomagali w tej akcji , nie będę wymieniała ich nazwisk ponieważ było ich bardzo dużo.
    W imieniu Zarządu i członków P.Z.E.RiI oraz seniorów nie zrzeszonych chcę serdecznie podziękować ks. dziekanowi proboszczowi naszej parafii Krzysztofowi Czyrce za miłe słowa pod adresem seniorów podczas mszy świętej, na której co roku jest więcej ludzi starszych.
    Wyrażam słowa uznania i podziękowania za tak liczne zainteresowanie się świętem Dnia Seniora, za modlitwę na mszy świętej. Pochylając się nad wiekiem seniorów życzę państwu wiele, wiele zdrowia, tyleż miłości, ciepła zrozumienia i szacunku wśród najbliższych, bowiem człowiek urodził się po to aby się radować, pomimo, że chwila radości trwa niezmiernie krótko a później znika, ale zawsze zostawia za sobą trwałą nadzieję i jeszcze trwalsze wspomnienia."